***
- Ej Hermiona! - dał się słyszeć czyjś krzyk - halo słyszysz mnie? - dziewczyna powoli otrząsnęła się z zamyślenia i zwróciła się w kierunku dobiegającemu hałasowi.
- Tak, słyszę cię Seamus - odrzekła starając uśmiechnąć się jak najszerzej, aby zamaskować swój ból. Jednak przychodziło jej to z trudem. Zamiast tego wyszczerzyła tylko zęby w jego stronę - coś się stało?
- Chciałem zapytać cię o to samo, bo siedzisz już w jednym miejscu od ładnych kilku godzin
- Dzięki za troskę, ale wszystko ze mną w porządku. Jestem tylko zmęczona po podróży - jęknęła i z powrotem skierowała swoje piwne oczy w kierunku książki. Seamus już miał się oddalić, lecz nagle coś sobie przypomniał.
- Profesor Snape cię szukał - poinformował i odszedł w kierunku dormitorium chłopców. "Snape? Czego on może odemnie chcieć?" nasunęła jej się myśl. Nieznacznie wstała odłożyła grubą książkę na stolik i wyszła z pokoju wspólnego Gryffonów przed obrazem Grubej Damy, gdzie czekał już na nią Snape.
- Czekałem na ciebie Granger. Dyrektor chciałby się z tobą zobaczyć - rzekł po chwili naciskając na każde słowo, a jego czarne oczy uważnie przyglądali się Hermione. Ona jednak pokiwała głową, zupełnie nie wiedząc o co chodzi i ruszyła żwawym krokiem za profesorem.
***
A teraz kilka słów ode mnie.
Po pierwsze chciałabym was przeprosić za pół roku mojej nieobecności
Po drugie to dziękuję wam za wszystkie poprzednie komentarze pod wcześniejszymi postami
I po trzecie. Pytanie dla was: jak sądzicie co chce Od Hermiony Dumbledore w pierwszym dniu szkoły?
Czekam na opinie
Znów jest krótko i jestem trochę zagubiona. Jak ten post łączy się ze wcześniejszymi? Tam by,la przerwa zimowa, tu nowy rok...
OdpowiedzUsuńAle i tak cieszę się, że wróciłaś. Czekam na coś dłuższego ;)
Witam !!! :D
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Versatile Blogger Award ! :D
Cieszysz się ? :3
Więcej na moim blogu ----> http://redemptionodkupienie.blogspot.com/
Kurcze, bardzo fajny blog! Twój styl pisania jest... naprawdę fantastyczny. Piszesz jak rasowa pisarka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, życzę weny i zapraszam ponownie do siebie: http://nothing-is-forever-baby.blogspot.com/
P.S: Chciałam nominować cię do VBA, ale widzę, że koleżanka mnie uprzedziła :)
Fajnie piszesz, tylko szkoda że te rozdziały takie krótkie
OdpowiedzUsuń